Mercedes nie jest jedynym producentem który rezygnuje z napędu na tylną oś w swoich ultraszybkich limuzynach – BMW również idzie w tym kierunku. Wszystko podyktowane jest preferencjami klientów, którzy znacznie częściej decydują się na napęd na wszystkie osie.
Zobacz też: TEST nowy Mercedes-Benz E220d 9G-Tronic
Wiadomo jednak, że inżynierowie pracują nad ustawieniami pozwalającymi przenieść całą moc na tył. Rozwiązanie byłoby bardzo podobne do tego, na jakie zdecydowano się w Fordzie Focusie RS. Potwierdził to Tobias Moers z dywizji AMG.
Moers stwierdził również, że E63 będzie jeszcze szybszy na Nurburgringu. Legendarną pętle ma bowiem przejechać w około 7 minut 50 sekund i to ze standardowymi oponami.
AMG E63 ma pojawić się na rynku w 2017 roku. Prawdopodobnie będzie miał więcej niż 600 koni mechanicznych – musi przecież być szybszy niż BMW M5 czy Audi RS6.
Mercedes-AMG E63 zostanie najprawdopodobniej zaprezentowany na salonie samochodowym w Detroit.