Ford Motor Company coraz bardziej podgrzewa atmosferę przed oficjalną premierą nowości oznaczonej charakterystycznym emblematem z sylwetką wierzgającego konia. Kompaktowa terenówka Forda produkowana od 1966 roku w Stanach Zjednoczonych, przez blisko 30 lat powstała w pięciu generacjach. Z oferty została wycofana w połowie lat 90-tych, ale już w bieżącym 2020 roku Bronco powróci pod postacią szóstej generacji. Auto będzie 100-procentową terenówką, powstającą w wielu ciekawych odmianach. Obok 5-drzwiowego wariantu pojawi się nadwozie 3-drzwiowe, modułowa karoseria umożliwi częściowe rozebranie nadwozia z paneli, a najbardziej cywilizowanym wariantem ma być Bronco Sport, który będzie się bardzo różnił od terenowych odpowiedników.
Sprawdź: Czy Ford Mustang może być autem rodzinnym? Dla chcącego nic trudnego
Na temat szczegółów technicznych nic oficjalnie nie wiadomo. Ford trzyma te informacje w tajemnicy, aby wejść z przytupem w chwili premiery. Nowy Ford Bronco ma być niezłomnym samochodem terenowym, dlatego należy się spodziewać wielu najnowszych rozwiązań z zaawansowaną elektroniką na czele, poprawiającą możliwości poruszania się w terenie. Bronco ma stawić czoła takim modelom, jak Jeep Wrangler czy Land Rover Defender, dlatego też oczekiwania wobec tego samochodu są ogromne. Jaki będzie ten samochód? O tym przekonamy się już w lipcu - debiut został zaplanowany dokładnie na 13 lipca 2020 roku.