Popularny crossover nowej generacji pojawił się w kolejnej zapowiedzi. Nissan nie zdradza niestety zbyt wiele szczegółów, ale na pierwszych obrazkach już co nieco widać. Auto dostanie znacznie smuklejsze LED-owe światła do jazdy dziennej, które znajdą się nad charakterystycznymi okrągłymi, głównymi reflektorami. Linia boczna zachowa znany garbaty kształt z opadającym dachem, a grill kształtem będzie przypominał ten z modeli Murano czy Rogue.
Testowaliśmy: Nissan Qashqai 1.3 DIG-T 160 AT Tekna+: nigdy nie jest późno na zmiany
Poza tymi elementami ciężko dostrzec coś więcej. Wiadomo jednak, że nowy crossover, który trafi na rynek na przełomie 2019 i 2020 roku będzie bazował na platformie CMF, która znalazła swoje zastosowanie w Renault Clio czy Renault Captur. W kwestii jednostek napędowych ciężko cokolwiek potwierdzić, jednak mówi się, że pod maskę nowego Nissana Juke mogą trafić turbodoładowane silniki benzynowe o pojemności 1.3 litra o mocy 140 i 160 KM. Ponadto istnieje duża szansa, że na w ofercie znajdzie się silnik diesla o pojemności 1- i 1.5-litra.
Jeśli moda na hybrydy dotknie także nowego crossovera, oznaczać to może, że Juke pojawi się w wersji plug-in hybrid. W takiej sytuacji Nissan Juke będzie napędzany silnikiem benzynowym o pojemności 1.6-litra oraz motorem elektrycznym o pojemności 9.8 kWh. Takie połączenie powinno wystarczyć na pokonanie około 30 kilometrów wyłącznie na prądzie.
i
