Pierwszy egzemplarz nowego Saaba 9-3 Aero już zjechał z lini montażowej, jednak zamówienia na pojazdy będą przyjmowane od 10 grudnia br. za pomocą strony internetowej www.saabcars.com. Jeśli chodzi o sam model to jest on niemal identyczny z tym, który był oferowany jeszcze przed bankructwem firmy. Za bazę nowego samochodu posłużyła wersja po faceliftingu z roku 2011, oparta na II generacji pojazdu.
Niestety na karoserii nie znajdziemy słynnego logo z gryfem, gdyż prawa do niego ma firma Scania oraz spółka Saab AB, która wytwarza pojazdy militarne i systemy bezpieczeństwa. Teraz zamiast gryfa na masce widnieje napis Saab.
Sprawdź: Saab znów produkuje auta! Szwedzi wznowili wytwarzanie modelu 9-3 Aero w fabryce Trollhattan
Pod maską nowego 9-3 Aero zagościł trubodoładowany, benzynowy silnik o pojemności 2-litrów, który rozwija 220 KM. Klienci będą mogli wybrać odmianę z manualną lub automatyczną skrzynią biegów.
Ceny auta rozpoczynają się od 279 000 koron szwedzkich (około 132 000 zł) za wersję z "manualem" i od 289 000 koron szwedzkich (około 137 000 zł) za wariant z przekładnią automatyczną. Sprzedaż Saaba 9-3 Aero ruszy początkowo jedynie w Szwecji, zaś od drugiego kwartału 2014 roku auto w konfiguracji elektrycznej będzie oferowane także w Chinach.