Nowy SUV z Korei Południowej oficjalnie zadebiutował w Europie na Salonie Samochodowym w Genewie. Pod maską może być zamontowany jeden z dwóch silników - benzynowy o pojemności 1.5 litra lub udoskonalony wysokoprężny o pojemności 1.6 litra. Czterocylindrowa jednostka 1.5 generuje moc 161 KM i 280 Nm momentu obrotowego (dostępny od 1500 do 4500 obr./min.). Diesel 1.6 dysponuje mocą 134 KM i 324 Nm momentu dostępnego już od 1500 obr./min. Obydwie jednostki napędowe w standardzie współpracują z 6-stopniową skrzynią manualną i napędzają przednią oś. Za dopłatą możemy otrzymać także 6-stopniowy automat i napęd Active 4x4.
Korando czwartej generacji jest dłuższe, szersze i ma większy rozstaw osi niż poprzedni model. SUV ma teraz 4452 mm długości, 1870 mm szerokości i 1620 mm wysokości, przy jednym z największych rozstawów osi w tym segmencie, wynoszącym 2675 mm.
W rezultacie otrzymujemy bardziej przestronne wnętrze, które, jak twierdzi SsangYong, oferuje więcej miejsca. Pomimo lekko obniżonego nadwozia obszar nad głową się zwiększył, a na tylnej kanapie ma być przestronniej, niż u najbliższych konkurentów. Pojemność bagażnika waha się od 551 litrów (przy rozłożonych siedzeniach) do 1248 litrów (ze złożonymi siedzeniami).
WIDEO - tak prezentuje się nowe Korando
Co więcej, koreańska firma zapewnia, że wnętrze oferuje teraz najwyższą jakość dzięki systemowi info-rozrywki z dotykowym ekranem o przekątnej 10,25-cala, który jest kompatybilny z Apple CarPlay i Android Auto. Dodatkowo zegary analogiczne zostały zastąpione 9-calowym ekranem, a wnętrze zostało wykonane z lepszych materiałów.
Standardowy zestaw systemów bezpieczeństwa obejmuje m.in.: kontrolę zjazdu ze wzniesienia, asystenta ruszania pod górę, AEB (autonomiczny system hamowania awaryjnego), asystent opuszczania pasa ruchu, asystenta utrzymania pasa ruchu, system rozpoznawania znaków drogowych, automatyczne światła drogowe oraz ostrzeganie o zbliżaniu się do poprzedzającego samochodu.
Nowy SsangYong Korando wkrótce trafi do sprzedaży w Korei Południowej, a sprzedaż w Europie rozpocznie się w połowie 2019 roku. Ceny samochodu nie są jeszcze znane.