Autostrada A4

i

Autor: Ralf Lotys/Wikimedia Commons Autostrada A4

Od 1 grudnia uważaj na autostradach. Pomyłka będzie kosztować 500 zł!

2021-11-05 13:38

Zmiana na płatnych autostradach będzie iście rewolucyjna. Jak tłumaczy GDDKiA, nowe rozwiązanie ma się przysłużyć wygodzie, choć nie każdy będzie z niego zadowolony. Od 1 grudnia koniec z bramkami na państwowych autostradach - płatność będzie możliwa tylko i wyłącznie za pomocą systemu e-TOLL.

Nadchodzą zmiany dla kierowców, którzy poruszają się płatnymi, państwowymi odcinkami autostrad. Od 1 grudnia 2021 roku, płatność za przejazd będzie możliwa za pomocą rządowej aplikacji, będącej częścią systemu e-TOLL. Zmiany, które zostaną wdrożone, dotkną kierowców poruszających się odcinkami A2 Konin - Stryków oraz A4 Bielany Wrocławskie - Sośnica. Oznacza to, że na tych drogach nie będzie już bramek, a dokonywanie płatności w dotychczasowej formie nie będzie możliwe. Brak konieczności zatrzymania przed szlabanem może kusić do przejazdu bez płacenia. To może się jednak skończyć dotkliwym mandatem! 

Pobieraniem opłat za autostrady zajmie się teraz Krajowa Agencja Skarbowa. Służba, której nazwa sugeruje, że nie ma żartów, może nam wystawić mandat w wysokości 500 zł. Tyle będzie nas kosztować próba przejechania płatnego odcinka bez dokonania płatności. W monitorowaniu "cwaniaków" pomóc mają kamery na wjeździe oraz 102 Fordy Focusy, które będą patrolować autostrady i czytać numery rejestracyjne innych aut. 

W przypadku nowego systemu poboru opłat e-TOLL, opłatę za przejazd będziemy mogli wnieść kupując bilet np. na stacji paliw albo w automatach, które zostaną zlokalizowane na MOP-ach przy drogach szybkiego ruchu. Podczas zakupu będziemy musieli podać numer rejestracyjny, odcinek, jaki planujemy pokonać i wskazać datę oraz godzinę, od której bilet ma obowiązywać. Innym wyjściem jest użycie aplikacji mobilnej, która będzie śledzić nasz przejazd po płatnym odcinku drogi. Będziemy musieli uruchomić ją przed wjazdem na płatny odcinek drogi (ciekawe jak, skoro nie można używać telefonu podczas jazdy) i pilnować, by nie stracić zasięgu GPS oraz by aplikacja działająca w tle nie zamknęła się na dłużej niż 15 minut. To może bowiem skutkować mandatem w wysokości 500 zł.