O tej kradzieży odbywającej się pod osłoną nocy zaalarmował policję kierowca ciężarówki, który przebywał w pojeździe w momencie, kiedy dochodziło do przestępstwa. Zadzwonił na pyrzycką komendę i zgłosił, że na terenie Lipian odbywa się kradzież paliwa z pojazdu ciężarowego. Sprawcy za pomocą śrubokrętu wyłamali korek do wlewu paliwa i odsączyli 150 litrów oleju napędowego. Rabusie spłoszeni przez szofera szybko oddalili się miniwanem w kierunku Pyrzyc.
Zobacz również: Roztrzaskał Ferrari omijając psa! Supersamochód za 1,8 mln zł rozbity w Gaszynie
Do akcji wkroczyli policjanci Komisariatu Policji w Lipianach. Na drodze prowadzącej do miejscowości Osetna zauważyli wskazanego podejrzanego Forda jadącego w ich kierunku. Kierujący pojazdem na wydane polecenie do zatrzymania, wybiegł z minivana w kierunku pól. W chwili gdy kierujący zaczął się oddalać z pojazdu z tylnej kanapy pojazdu wysiał drugi mężczyzna, który również rzucił się do ucieczki. Policjanci podjęli pościg. Kierowca zdołał uciec w ciemnościach, a drugiego z mężczyzn udało się dopaść. Policjanci w czasie przeszukania Forda ujawnili portfel wraz z dowodem osobistym drugiego ze sprawców.
Po pewnym czasie 41-latka, którego dokumenty zostały odnalezione w pojeździe, udało się zatrzymać 2 km od miejsca zdarzenia. Mężczyzna szedł pieszo w kierunku Pyrzyc. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu, przyznali się do zarzucanego im czynu i złożyli wyjaśnienia. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami za włamanie i kradzież grozi im kara nawet do 10 lat więzienia.