Budowa czterech z pięciu odcinków autostrady A1 pomiędzy Tuszynem i Częstochową zmierza ku finałowi. Obecnie kierowcy na całym około 80-kilometrowym odcinku korzystają z nowej jezdni, a przed końcem bieżącego roku będą mieli do dyspozycji obie jezdnie pomiędzy Tuszynem i Piotrkowem Trybunalskim oraz Kamieńskiem i początkiem obwodnicy Częstochowy. Zbliżający się koniec prac na trasie głównej i związane z tym zmiany w czasowej organizacji ruchu wpłynęły na decyzję o stopniowej likwidacji odcinkowego pomiaru prędkości (OPP). Usunięty już został OPP na dłuższym z remontowanych odcinków (ok. 40-kilometrowy fragment przyszłej A1 pomiędzy węzłami Kamieńsk w woj. łódzkim oraz Mykanów w woj. śląskim.).
Jak czytamy w komunikacie prasowym GDDKiA, system ten postawiono czasowo, aby zmusić kierowców do przestrzegania obowiązującego ograniczenia prędkości na placu budowy. Zadaniem OPP było uspokojenie i upłynnienie jazdy, ale przede wszystkim poprawienie bezpieczeństwo zarówno uczestników ruchu, jak i pracowników budowy. Przez ten czas system zarejestrował blisko 200 tysięcy wykroczeń. Choć OPP na około 40-kilometrowym odcinku już nie działa, nadal obowiązuje na tej trasie ograniczenie prędkości do 70 km/h. Warto natomiast wiedzieć, że na drugim, 16-kilometrowym odcinku pomiędzy Tuszynem i Piotrkowem Trybunalskim odcinkowy pomiar prędkości nadal funkcjonuje.