Po długich miesiącach poszukiwań, policjanci Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach (woj. dolnośląskie), zdołali namierzyć skradzionego w czerwcu ubiegłego roku Fiata 126p. Poczciwy "Maluch" o rzekomej wartości 5 tys. złotych zaginał wtedy na terenie Radwanic. W toku czynności operacyjnych mundurowi ustalili, że poszukiwany pojazd znajdował się w rękach 26-latka z gminy Żukowice, który miał zakupić go od innego przestępcy. Gdy mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy, dolnośląscy stróże prawa udowodnili mu nie tylko przestępstwo paserstwa związane z opisywanym pojazdem. Okazało się, że zatrzymany posiadał kradzione elektronarzędzia.
Polecany artykuł:
Grozi mu do 5 lat
Skradziony samochód został zabrany z rąk przestępcy i zabezpieczony na policyjnym parkingu. Już niebawem trafi z powrotem w ręce prawowitego właściciela. Zatrzymany 26-latek usłyszał dwa zarzuty paserstwa, za co może trafić do zakładu karnego na 5 lat.