Na pierwszy rzut oka nie zmieniło się zbyt wiele. Hyundai i40 otrzymał nowe wypełnienie kaskadowego grilla, który staje się powoli znakiem rozpoznawczym koreańskich aut. Poza tym w gamie pojawiły się nowe aluminiowe felgi o średnicy 18”.
Zdecydowanie więcej dzieje się w kabinie. Poprawiono materiał użyty do wykończenia boczków drzwi, a w ofercie pojawiły się dwa nowe kolory tapicerki – Grey and Black oraz Merlot Red. Skórzane siedzenia posiadają kontrastowe przeszycia i dodają modelowi i40 bardziej ekskluzywnego charakteru.
Nowe serca
Jednak najważniejsza zmiana zaszła pod maską. Obecny do tej pory silnik 1.7 CRDI został zastąpiony nową jednostką 1.6 CRDI Smartstream. Czterocylindrowy motor wysokoprężny będzie dostępny w dwóch wariantach mocy – 115 i 136 KM (odpowiednio 280 i 320 Nm). Słabszy wariant będzie występował jedynie z sześciobiegową skrzynią manualną. Mocniejszy opcjonalnie będzie mógł być zestawiony z dwusprzęgłową przekładnią DCT o siedmiu przełożeniach.
Zmiany zaszły też po stronie silników z zapłonem iskrowym. Hyundai postanowił wycofać 177-konną dwulitrową jednostkę benzynową i zastąpił ją wariantem 1.6 o mocy 135 KM. W ofercie nie pojawi się jednak turbodoładowana jednostka 1.6 T-GDI anu dwulitrowy diesel, którego Koreańczycy mają m.in. w Tusconie.
Hyundai i40 po faceliftingu dostanie też jeden nowy system bezpieczeństwa. Mowa o układzie FCA, czyli Forward Collision Avoidance, który automatycznie wyhamuje pojazd w sytuacjach awaryjnych.