Mundurowi ze stanu Karolina Północna udostępnili nagranie, na którym stojący przy jezdni radiowóz, zostaje zmieciony z drogi przez Teslę, której kierowca jechał na "Autopilocie". Elektryczny samochód pozbawiony nadzoru kierowcy zjechał na pobocze, na którym stał policyjny Dodge Charger. Sytuacja mogła skończyć się tragicznie, a wszystko przez kierującego Teslą mężczyznę. Okazało się, że w czasie jazdy z wykorzystaniem aktywnego tempomatu... oglądał on film.
Polecany artykuł:
Policyjny patrol, który zatrzymał się na autostradzie, badał miejsce wypadku, który wydarzył się chwilę wcześniej. Choć zarejestrowane przez kamerę zdarzenie wygląda paskudnie, na szczęście nie został w nim ranny. Funkcjonariusze pracujący na miejscu zdarzenia w porę odskoczyli na bok, unikając śmierci lub poważnych obrażeń.
Kierowca Tesli, który doprowadził do wypadku został aresztowany i zostały mu przedstawione zarzuty spowodowania wypadku i korzystania z urządzenia elektronicznego w czasie jazdy. Sprawca raczej nie ma co liczyć na taryfę ulgową - to nie pierwsza sytuacja, w której dostępny w Tesli system półautonomicznej jazdy, zwany mylnie "Autopilotem" doprowadza do niebezpiecznej sytuacji.