Okropny błąd traktorzysty! KOSZTOWNE konsekwencje manewru i głupia wpadka

2020-11-18 15:48

Do groźnie wyglądającej kolizji ciągnika rolniczego z ciężarówką doszło na terenie gminy Werbkowice w województwie lubelskim. 28-latek kierujący traktorem nie zasygnalizował manewru skrętu w posesję i doprowadził do zderzenia z ciężarową Scanią. Rozbity sprzęt rolniczy wylądował na boku w rowie, a traktorzysta zaliczył przed policją głupią wpadkę.

To zdarzenie miało miejsce 17 listopada. Policjanci poinformowani o wypadku, zjawili się na miejscu gdzie zastali przewrócony w rowie ciągnik rolniczy oraz uszkodzoną ciężarówkę. Jak czytamy w komunikacie prasowym lubelskiej policji, z ustaleń mundurowych wynika, że 35-letni kierowca Scanii z naczepą widząc jadący przed nim pojazd wolnobieżny, postanowił wykonywać manewr wyprzedzania. Kiedy zjechał na lewy pas ruchu, niespodziewanie traktor bezpośrednio zajechał mu drogę i doszło do kolizji. Wszystko przez kierowcę maszyny rolniczej, który skręcił w posesję bez sygnalizowania manewru.

Przeczytaj również: Traktor warty 100 tys. zł z przebitymi numerami. Potężny John Deere miał trafić na Ukrainę

Zderzenie było na tyle mocne, że ciągnik rolniczy został zepchnięty z jezdni przez ciężarówkę i wylądował przewrócony na bok w przydrożnym rowie. Mundurowi wezwani na miejsce przeprowadzili badanie na obecność alkoholu w organizmie u kierujących pojazdami - obaj mężczyźni byli trzeźwi. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że 28-letni kierowca traktora nie powinien w ogóle prowadzić. Zgodnie z wyrokiem Sądu Rejonowego w Zamościu na mężczyźnie ciąży sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres dwóch lat i obowiązuje do lutego 2022 roku.

Przypominamy, że wyprzedzanie to jeden z trudniejszych i bardziej wymagających manewrów na drodze. Wystarczy chwila nieuwagi, zła ocena sytuacji, brawura lub po prostu nieoczekiwany manewr skrętu wykonany przez kierowcę pojazdu wyprzedzanego i groźny wypadek gotowy. Przy wyprzedzaniu zawsze należy zachować szczególną ostrożność. Jeśli auto nie ma wystarczającej mocy, a odcinek jezdni potrzebny do wykonania manewru jest zbyt krótki, lepiej odpuścić wyprzedzanie.