Opel spłonął podczas odpalania z kabli

i

Autor: Policja Opel spłonął podczas odpalania z kabli

Opel spłonął podczas odpalania z kabli. W środku uwięziona była kobieta!

2020-11-06 8:58

Odpalanie "z kabli" przyczyną pożaru? Wszystko wskazuje, że tak było w tym przypadku. Kobieta została uwięziona w samochodzie, który zapłonął podczas gdy jego akumulator był doładowywany. W Oplu zamknęły się wszystkie drzwi, a 36-letnią kobietę udało się wyciągnąć przez wybite okno.

Do dramatycznego zdarzenia doszło w środę, około godziny 10 w powiecie biłgorajskim. Opel, którym jechał 43-latek uległ awarii, a na miejsce, drugim autem przyjechała żona mężczyzny - małżeństwo chciało odpalić Astrę "z kabli", bo podejrzenia padły na rozładowany akumulator. Gdy kobieta wsiadła do Opla i zamknęła za sobą drzwi, a kable rozruchowe zostały podłączone, auto stanęło w płomieniach.

Sprawdź: 6 pojemnych kombi do 15 000 zł. Nie trzeba majątku, by kupić praktyczny wóz

Zamki Opla zaryglowały się, odcinając jakąkolwiek drogę ucieczki. Sytuacja, prawdopodobnie wywołana przez zwarcie w instalacji elektrycznej, z sekundy na sekundę stawała się coraz groźniejsza. 36-latka została uwięziona w płonącym Oplu, a drzwi za nic nie chciały się otworzyć. W końcu, udało się wydostać kobietę przez okno. Małżeństwo wspólnymi siłami rozbiło szybę boczną i to właśnie okno posłużyło za drogę ucieczki.

36-latka trafiła do szpitala

Funkcjonariusze straży pożarnej, którzy jako pojawili się na miejscu zdarzenia udzielili pierwszej pomocy przedmedycznej poszkodowanej i ugasili pożar. 36-letnia kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Okoliczności i przyczyny pożaru, który mógł skończyć się tragicznie, będzie wyjaśniać policja. Pamiętajmy, że odpalanie z kabli powinno się odbywać wg procedury i wymaga od nas szczególnej ostrożności. To ważne zwłaszcza teraz, gdy temperatury są coraz niższe i niejeden akumulator odmówi posłuszeństwa po całonocnym postoju.