To miała być ostatnia droga rozwalonego Mercedesa W210. Poczciwy "okular" zaliczył kolizję kilka dni wcześniej, a jego właściciel postanowił, że nie będzie płacił za lawetę i samodzielnie przetransportuje go na skup złomu. Jego plan był dziurawy jak ser szwajcarski - począwszy od uszkodzeń wykluczających bezpieczną jazdę, przez brak OC, po brak uprawnień u samego kierowcy.
Sprawdź: Dziecko zostawione w aucie na upale. Maluchowi w takich warunkach grozi śmierć! PAMIĘTAJ O TYM!
Wrak z oponami bez powietrza zainteresował funkcjonariuszy dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego, którzy patrolowali ulice Strzelina. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę do kontroli w piątek 19 czerwca. Kierujący poruszał się bez uprawnień, autem nieposiadającym obowiązkowego ubezpieczenia OC. Liczne usterki techniczne dyskwalifikowały pojazd z ruchu. Kontrola drogowa zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego samochodu oraz wydaniem kierowcy zakazu dalszej jazdy. Został on również ukarany mandatami.
Ile kosztuje laweta?
Nie warto ryzykować tak, jak zrobił to właściciel Mercedesa Klasy E. Transport auta na lawecie nie jest wcale drogi i choć perspektywa wydania 100 czy 200 zł tylko po to, by pozbyć się problemu w postaci wraku nie brzmi szczególnie atrakcyjnie, to jak pokazują tego typu sytuacje, kary, które czekają nas za jazdę rozbitkiem są o wiele wyższe. Koszt holowania na terenie miasta lub do sąsiedniego powiatu najczęściej zamyka się w cenie od 100 do 150 zł. Możemy również wynająć lawetę bez kierowcy, na własny użytek, jeśli czeka nas dalsza podróż. Tego typu pojazdy można wynająć na godziny i koszt kilkugodzinnego użyczenia nie powinien być wyższy niż 200 zł. Ceny wynajmu autolawety różnią się w zależności od miejsca zamieszkania, ale bez trudu powinniśmy znaleźć liczne usługi tego typu w naszej okolicy.