Nazwa auta może przywoływać wspomnienia, bo pewien amerykański gigant wpadł już kiedyś na pomysł stworzenia taniej marki ekonomicznych aut pod nazwą Geo. Tym razem marka nazywa się Geometry i należy do chińskiego Geely - koncernu, który jest dziś właścicielem Volvo. Geometry EX3 to elektryczny crossover klasy B, który wydaje się być niewiarygodnie tani, jak na to co oferuje. Choć początkowo będzie on oferowany tylko w Chinach, z czasem ma zawitać również na inne rynki. Właśnie dlatego warto porównywać go do Dacii Spring, która, przynajmniej na papierze, wypada w tym porównaniu dosyć blado.
Geometry EX3 ma bowiem 95-konny silnik i akumulator, który ma zapewnić 322 km zasięgu. To o wiele "poważniejszy" układ napędowy niż w 45-konnej Dacii Spring. Wymiary EX3 również są zdecydowanie większe niż w Dacii, co sprawia, że poza sporą przestrzenią dla pasażerów możemy liczyć na aż 500-litrowy bagażnik. Standardem są również cyfrowe zegary i system multimedialny z 10-calowym ekranem.
Dlaczego w takim razie porównujemy Geometry do Dacii? Bo cena tego pierwszego wynosi w przedsprzedaży zaledwie 9200 dolarów, czyli 36 500 zł. Kwota niezbędna do zakupu mniejszej, słabszej i ciaśniejszej Dacii to 76 500 zł. Takiej różnicy w cenie nie tłumaczą nawet kwestie bezpieczeństwa, w których zazwyczaj wypatrujemy braków. EX3 ma bowiem ABS, EBD, czujniki ciśnienia w oponach i kamerę cofania. Z elementów obowiązkowego, europejskiego wyposażenia brakuje chyba jedynie systemu ratunkowego i ESP.
Geely rozpoczyna sprzedaż EX3 w Chinach, ale docelowo, niedrogi elektryk ma trafić również na inne rynki. Ciekawe, jak chętnie byłby wybierany w Polsce?