Ford Mondeo szóstej generacji zadebiutował i trzeba przyznać, że wygląda całkiem atrakcyjnie. Duży grill, masywna linia nadwozia, tył zwieńczony LED-owymi lampami nawiązującymi do Mustanga. Sedan może się podobać, ale nim sięgniecie po portfele, by zarezerwować swój egzemplarz, musicie wiedzieć, że raczej nie zobaczymy go w europejskich salonach. Nowy model klasy średniej został przygotowany z myślą o rynku chińskim. Limuzyna o długości 4,93 m, póki co będzie dostępna wyłącznie dla klientów w Państwie Środka, a pierwsze auta zjadą do chińskich salonów jeszcze w 2022 roku.
Polecany artykuł:
Losy europejskiego Mondeo wydają się być przesądzone. Mało prawdopodobne jest, by w salonach na Starym Kontynencie pojawił się następca sedana, który od zawsze kojarzył się z przestronnym wnętrzem i dopracowanym układem jezdnym. Nie wiadomo, czy zaprezentowany w Chinach, nowy Ford Mondeo będzie oferowany na innych rynkach. Chiny są dziś łakomym kąskiem dla europejskich producentów, a duże sedany cieszą się tam wzięciem o wiele większym niż w Europie.
i
Jaki jest Ford Mondeo szóstej generacji?
Niespełna 5-metrowe Mondeo jest dłuższe i szersze od poprzednika. Ma rownież szereg stylistycznych akcentów, które sprawiają, że jest on na bieżąco z designerskimi trendami. LED-owe lampy przednie biegną przez całą szerokość przedniej części samochodu, który jest z kolei zdominowany przez duży grill. Boczną linię wyróżniają gładkie powierzchnie i chowane klamki, a tylna część jest zwieńczona dużymi (nie wiemy czy prawdziwymi) końcówkami układu wydechowego i emblematem złożonym z szeroko rozstrzelonych liter, tworzących napis "MONDEO". Nie wiemy dokładnie, jaki silnik trafił pod maskę auta, ale najprawdopodobniej jest to 2-litrowa jednostka EcoBoost, która generuje moc między 230 a 250 KM. To wystarczająca wartość dla takiego auta.
i
"Chętnie zobaczylibyśmy go w Europie"
Powiedziała rzesza kierowców, a w rzeczywistości mało kto kupiłby go w salonie. Coraz mniejsza liczba sedanów w europejskich salonach to nie widzimisię producenta, a wynik kalkulacji. Klienci w Europie wybierają SUV-y i crossovery, a limuzyny przestają się opłacać. Oficjalnie, losy szóstej generacji sedana nie są jeszcze w 100% rozstrzygnięte, ale zupełnie nie dziwi fakt, że Mondeo w nowej odsłonie prawdopodobnie nigdy nie trafi do dealerów m.in. w Polsce.
