Rynek pojazdów specjalnej ochrony stale rośnie i od lat staje się coraz bardziej popularny wśród klientów z całego świata. Niestety takich fabrycznie opancerzonych pojazdów marek premium - Audi, BMW, Mercedes-Benz, nie można sobie po prostu zamówić i kupić. Tego typu oferty ze względów bezpieczeństwa są kierowane wyłącznie do instytucji rządowych i służb ochrony państwa.
Zobacz również: Mansory zabrało się za nowe Audi RS6 Avant. Zobacz co z tego wyszło
Firma Mansory wzięła sprawy w swoje ręce i tym razem wcale nie chodziło o zwariowaną przeróbkę, która niekoniecznie musi się podobać. Imponujący zakres wykonanych zmian miał na celu stworzenia auta pancernego. Za bazę posłużył Mercedes-AMG G63, którego kompletnie przebudowano na potrzeby ochrony przewożonych VIP-ów. Pojazd zyskał zbroję i został podrasowany mechanicznie i wizualnie.
Ten samochód to wyjątkowy transporter. Karoseria została wzmocniona i opancerzona. W budowie wykorzystano stal o wysokiej wytrzymałości, wielowarstwowe szyby oraz lekkie kompozyty. Panele nadwozia zostały wykonane z włókna węglowego. Auto przekształcone w pojazd specjalnej ochrony, spełnia wysoki standard bezpieczeństwa - VPAM7. Jeśli ktoś nie potrzebuje aż tak grubego pancerza, Mansory oferuje zbrojenie zgodnie z niższą klasą standardu VPAM4. Do tego dochodzi specjalne oświetlenie zewnętrzne i bardzo luksusowo wykończona kabina.
Nie przegap: Mansory znowu odleciało w kosmos. Mansory Venatus jest nie tylko brzydki, ale również drogi
Za napęd tego wozu odpowiada zmodyfikowany 4-litrowy motor V8 z podwójnym turbodoładowaniem. Do wyboru są dwa warianty mocy - 700 KM i 950 Nm lub 800 KM i 1050 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Mansory nie podaje informacji na temat przyspieszenia tego schronu na kołach. Wiadomo tylko, że dociążony pojazd średnio zużywa prawie 20 litrów benzyny na 100 km, a średnia emisja CO2 wynosi 443 g/km.
