Mowa o w pełni elektrycznych Smartach ForTwo. Typowe mieszczuchy zasilane energią elektryczną właśnie dołączyły do coraz bogatszej floty pojazdów firmy Panek. Jako że zbliżają się święta, ktoś wpadł na pomysł, by elektryczne auta przebrać za renifery. Tym sposobem nowe auta otrzymały na grillu czerwony nos, a na dachu zagościło poroże.
Według danych katalogowych, elektryczny Smart na jednym ładowaniu powinien przejechać około 150 kilometrów. W praktyce może wyglądać to zupełnie inaczej, szczególnie uwzględniając różne odbiorniki prądu, jak radio czy ogrzewanie. Realny zasięg elektrycznego Smarta to zatem około 90-100 kilometrów.To nie za dużo, ale zakładając korzystanie z auta tylko w mieście, takie rozwiązanie ma szanse się sprawdzić.