Tarnogórscy policjanci badając okoliczności wypadku, w którym udział brały trzy samochody osobowe ustalili, że 56-letnia kierująca Fiatem, chcąc wjechać na leśny parking wykonała manewr skrętu w lewo. Wówczas doszło do zderzenia z nadjeżdżającym z przeciwnego kierunku samochodem osobowym marki Alfa Romeo, którym kierował 34-letni mieszkaniec powiatu lublinieckiego. Siła odrzutu była na tyle duża, że Alfa uderzyła jeszcze w jadącego za Fiatem osobowego Forda.
Przeczytaj: Koszmarne zderzenie! Motocykliści to przeżyli
W wyniku tego zdarzenia ranne zostały 4 osoby. Kierujący Alfą Romeo został Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym przetransportowany do szpitala. Kierująca Fordem oraz pasażerki Fiata i Forda również trafiły do szpitali. Najpoważniejsze obrażenia odniosła 82–letnia pasażerka Fiata, której pomimo reanimacji nie udało się uratować. Po przebadaniu przez lekarzy, na miejscu wypadku pozostała kierująca Fiatem Punto. Badanie zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało, że w chwili zdarzenia kobieta była trzeźwa.