Wypadek drogowy na autostradzie A4, do którego doszło we wtorek (3 czerwca) ujawnił nieprawidłowości w transporcie, których dopuścili się przewoźnicy. Trzy ciężarówki zderzyły się z ogromną siłą na gliwickim odcinku trasy szybkiego ruchu, a ich kierowcy zostali ranni. Jeden z nich prowadził pojazd po spożyciu alkoholu. Alkomat pokazał wynik 0,25 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Sprawdź: Taranował elementy infrastruktury i zatrzymał się dopiero na przystanku autobusowym!
Innym niedopatrzeniem było niepoprawne zabezpieczenie ładunku ciężarówki prowadzonej przez drugiego kierowcę. Zwoje blachy, które przewoził, w momencie zderzenia stanowiły śmiertelne niebezpieczeństwo. Niektóre z nich wylądowały na jezdni, daleko od pojazdu.
Nie przegap: Tragiczne w skutkach uderzenie w drzewo. Jedna osoba nie żyje, dwie w szpitalu
Na miejscu zdarzenia pracowali inspektorzy ITD, którzy wraz z policją zabezpieczali tachograf z jednego z pojazdów. Naruszenia i niedopatrzenia będą przedmiotem postępowania. Dokładne okoliczności wypadku wyjaśnia policja.