Mrożące krew w żyłach nagranie z wypadku zostało udostępnione przez kanał STOP CHAM. Na filmie, który został zarejestrowany na drodze krajowej nr 92 w pobliżu Poznania widać gwałtowny manewr kierowcy czerwonego Mini. Niespodziewany, mocny skręt skończył się utratą panowania nad pojazdem, a w konsekwencji okropnym wypadkiem z udziałem ciężarówki. Dlaczego kierowca tak mocno szarpnął kierownicę?
Polecany artykuł:
Wszystko wskazuje na to, że kierujący Mini pomylił zatoczkę autobusową ze zjazdem na drogę S11. Gdy zorientował się, że wjechał nie tam gdzie trzeba, próbował szybko wrócić na drogę, ale nie opanował auta, które jechało o wiele za szybko na takie manewry. Mini, choć słynie z gokartowego prowadzenia, wpadło w poślizg i stanęło w poprzek drogi. Jadąca za nim ciężarówka nie zdołała wyhamować i uderzyła w bok samochodu, doprowadzając do rozległych zniszczeń.
Szczęście w nieszczęściu, wielotonowy pojazd uderzył w tylną ćwiartkę Mini, a siłę uderzenia przyjęła na siebie część samochodu, w której nie znajdował się akurat kierowca, ani pasażerowie. Zmiażdżony wrak wygląda paskudnie, ale wygląda na to, że wszyscy uczestnicy zdarzenia przeżyli.
Nagranie to przestroga dla każdego kierowcy. Nawet jeśli wydaje nam się, że miniemy swój zjazd, nie warto wykonywać gwałtownych manewrów, przecinać pasów ruchu i pędzić bez odpowiedniej widoczności. Tylko odpowiednia dawka szczęścia sprawiła, że w tej sytuacji nikt nie zginął.
