Suwalscy policjanci ruchu drogowego prowadząc kontrole szybkości na ulicy Utrata w Suwałkach, przyłapali na gorącym uczynku młodego pirata drogowego. 20-latek prowadzący osobowego Volkswagena nie stosował się do przepisów ruchu drogowego i pędził z przesadną szybkością. Kamera nieoznakowanego radiowozu zarejestrowała pojazd pędzący z prędkością 150 kilometrów na godzinę. 20-latek rozwinął taką szybkość w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h. Kierujący zapytany przez policjantów gdzie się tak spieszy, odpowiedział, że odwozi do domu koleżankę, która była nieco spóźniona. Za przekroczenie prędkość w obszarze zabudowanym o 80 kilometrów na godzinę młody kierowca stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Policjanci ukarali go również mandatem karnym, a jego konto zasiliło 10 punktów karnych.
Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych i wpływa na skalę ich skutków. Nawet najbardziej bezpieczny samochód nie daje gwarancji na przeżycie kierowcy i pasażerom przy dużych prędkościach. Nadmierna prędkość jest groźna nie tylko dla kierujących i pasażerów, ale również dla pieszych. W przypadku potrąceń pieszych, nawet nieznaczne przekroczenie dopuszczalnej prędkości zmniejsza szanse przeżycia człowieka. Wraz ze wzrostem prędkości zmniejsza się czas potrzebny na obserwację drogi, pobocza i chodnika, a tym samym na reakcję obronną.