Powyższe zdjęcie mówi wiele o warunkach do jazdy, jakie panowały w województwie lubuskim w miniony weekend. Gęsta mgła, mokra droga i większy niż zwykle, przedświąteczny ruch. Kierowca BMW wykazał się nieodpowiedzialnością pędząc 230 km/h podczas warunków ograniczonej widoczności. Na dodatek, na pokładzie auta wiózł swoją rodzinę.
Sprawdź także: Zaskakujący wynik działań ITD na Mazowszu. Sprawdzono trzeźwość ponad 350 kierowców
46-letni mężczyzna z województwa zachodniopomorskiego był świadomy swojego wykroczenia, a swoją prędkość tłumaczył tym, że chce dotrzeć jak najszybciej na Święta. To, marne usprawiedliwienie nie przekonało funkcjonariuszy - policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy i poinformowali o skierowaniu sprawy do sądu. 46-latek będzie musiał liczyć się z bardziej dotkliwą karą niż mandat.