Jechał na sygnałach na wymianę klocków

i

Autor: GITD Jechał na sygnałach na wymianę klocków

Pędził na sygnale, bo spieszył się na wymianę klocków hamulcowych

2021-07-29 11:05

Gdy widzimy karetkę na sygnale, możemy być niemal pewni, że jedzie do pilnego, niecierpiącego zwłoki wezwania. Cóż, tym razem pilną sprawą okazała się być... wymiana klocków hamulcowych. Funkcjonariusze ITD zatrzymali kierowcę pojazdu przypominającego karetkę pogotowia, który nie miał prawa korzystać z sygnałów świetlnych i dźwiękowych.

Są sprawy życia i śmierci, ale są też rzeczy takie, jak wymiana klocków hamulcowych. Dla kierowcy samochodu przypominającego karetkę pogotowia, to drugie było wystarczającym powodem, by pędzić przez ulice Warszawy "na bombach". Pojazd z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi został zauważony przez inspektorów ITD. Ich uwagę zwrócił fakt, że kierowca jadący na sygnale rozmawia przez telefon. Po zatrzymaniu wyszło na jaw, że to nie jedyne przewinienie.

Okazało się, że auto, które jechało na sygnale do serwisu samochodowego, nie miało ważnego badania technicznego, a jego dowód rejestracyjny został zatrzymany przez policję. Pseudo-karetka nie miała również zezwolenia MSWiA na uprzywilejowanie w ruchu, co sprawiało, że jazda na sygnale niezależnie od okoliczności byłaby nielegalna. Wisienką na torcie przewinień jest w tym przypadku brak ważnej polisy OC, czym z pewnością zainteresuje się Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. 

Na miejscu pojawiła się policja, która nakazała demontaż kogutów. Kierowcę czeka najprawdopodobniej sprawa w sądzie i słona grzywna.