Konstruktorzy stawiając czoła wyzwaniom w kwestii efektywności środowiskowej, pokazują coraz to nowe oszczędne modele. Peugeot ma w swojej palecie silniki benzynowe i diesla spełniające wyśrubowane normy Euro6, ale to wciąż za mało. Firma chce do roku 2020 roku osiągnąć cel w postaci spalania na poziomie 2 l/100 w seryjnym samochodzie. Z tego powodu na targach motoryzacyjnych w Paryżu zadebiutuje koncepcyjny Peugeot 208 HYbrid Air 2L.
Studyjna wersja hybrydowej 208-ki to połączenie różnych technologii. Zadaniem projektu jest wyjątkowo ambitne dwukrotne zmniejszenie zużycia paliwa, w stosunku do już oszczędnego modelu 208. Aby je zrealizować, konieczna jest optymalizacja na wielu płaszczyznach.
Model koncepcyjny 208 HYbrid Air 2L, opiera się na modelu seryjnym 208 z silnikiem 3-cylindrowym 1.2 PureTech 82 z mechaniczną skrzynią biegów o 5 przełożeniach. Dołożono tu jednak jeszcze jeden rodzaj napędu, by uzyskać jak najwyższą wydajność. Chodzi tu o dołożenie zbiornika za sprężonym powietrzem. Takie powietrze zwiększa moc podczas pracy silnika benzynowego, a nawet może go zastąpić, by włączał się jedynie w fazach przejściowych (przy przyspieszaniu i ruszaniu z miejsca), w celu zapewnienia optymalnej wydajności.
Czytaj też: Usportowiony Peugeot 308 GT: trochę francuskiego pazura - GALERIA
W zależności od sytuacji, układ sterujący wybiera tryb umożliwiający osiągnięcie najlepszej wydajności. W trybie napędu AIR (ZEV), samochód jest napędzany wyłącznie energią sprężonego powietrza (wówczas zużycie paliwa jest zerowe). Zbiornik sprężonego powietrza jest ładowany przy wytracaniu prędkości (hamowaniu lub zwalnianiu), bądź przez wykorzystanie części energii wytwarzanej przez 3-cylindrowy silnik benzynowy.
W konstrukcji tej znajdują się: zbiornik sprężonego powietrza, zbiornik niskiego ciśnienia pełniący funkcję zbiornika wyrównawczego, czy zespół hydrauliczny złożony z silnika i pompy, zainstalowany pod maską na układzie przenoszenia napędu. Auto waży zaledwie 860 kg. Pozwoliły na to zastosowane kompozytowe materiały, nowe procesy technologiczne oraz przeprojektowanie wielu części, co dało redukcję masy pojazdu o 100 kg.