Do zdarzenia doszło w środę 26 sierpnia na kilka minut przed godz. 1.00 w nocy na Alei Jeziorańskiego, kiedy policjanci drogówki spróbowali zatrzymać do kontroli drogowej kierującego srebrnym Audi z uwagi na przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym o 53 km/h prędkości. Niestety mężczyzna nie zatrzymał się, tylko przyspieszył i zaczął uciekać.
Sprawdź: Potężny dzwon pod komisariatem! 71-latek zignorował znak i doprowadził do wypadku trzech samochodów
Policjanci ruszyli w pościg za uciekinierem, który łamał po drodze wiele przepisów ruchu drogowego. Na ulicy Racjonalizatorów kierowca wjechał na parking osiedlowy i tam został obezwładniony i zatrzymany. Niezatrzymanie się do kontroli jest przestępstwem, za które 40-latkowi może teraz grozić kara nawet do 5 lat więzienia. Pirat drogowy odpowie również za jazdę pod wpływem alkoholu. W trakcie badania okazało się bowiem, że w jego organizmie jest go blisko 1,5 promila. Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Teraz o jego losie zdecyduje sąd.