Do sądu w Legnicy wpłynął akt oskarżenia przeciwko 54-letniemu Markowi K., któremu prokurator zarzuca spowodowanie w stanie nietrzeźwości wypadku, w którym zginęła jedna osoba. Mężczyźnie grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Do tragicznego wypadku doszło 16 czerwca w powiecie legnickim na drodze pomiędzy Szczytnikami nad Kaczawą a Buczynką. Z ustaleń śledczych wynika, że w nocy z 15 na 16 czerwca Marek K. pił alkohol ze znajomym mężczyzną i kobietą. Następnego dnia rano wspólnie raczyli się jeszcze piwem, a gdy zabrakło im alkoholu postanowili pojechać po niego do sklepu. Wsiedli w citroena i ruszyli w drogę. Za kierownicą siedział pijany Marek K., który nie posiadał nawet prawa jazdy. W pewnym momencie 54-latek stracił panowanie nad samochodem - auto zjechało najpierw na lewe, a następnie na prawe pobocze, po czym uderzyło w przydrożne drzewo.
Pasażer samochodu zginął na miejscu, a ranna pasażerka została przewieziona do szpitala. Jak się okazało, Marek K. był kompletnie pijany – badanie wykazało, że miał w organizmie aż. 2,5 promila alkoholu.
- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Marek K. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu – informuje Lidia Tkaczyszyn z Prokuratury Okręgowej w Legnicy . - Wobec oskarżonego stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, który sąd przedłużył do 27 grudnia 2020 roku.
Polecany artykuł: