Pijany i bez prawa jazdy. Uciekał policji, a potem schował się w krzakach

i

Autor: Polska Policja

Pijany i bez prawa jazdy. Aby uniknąć kary, schował się przed policjantami w krzakach

2019-09-25 10:03

Funkcjonariusze parczewskiej drogówki zatrzymali kierowcę Opla, który ignorował sygnały mundurowych i próbował uciekać. Kierujący finalnie porzucił samochód i schował się w przydrożnych krzakach. Mężczyzna nie miał prawa jazdy, a badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 23 września br. w godzinach popołudniowych, kiedy policjanci patrolujący miejscowość Podedwórze zauważyli pojazd marki Opel Vectra, którego styl jazdy był wzbudził u funkcjonariuszy podejrzenia, że kierujący pojazdem może być nietrzeźwy.

Sprawdź: Rzadkie sportowe auto rozbite w Warszawie. To Alpine A110 Legende warte ćwierć miliona złotych - WIDEO

Policjanci zdecydowali, że zatrzymają auto do kontroli. Liczne próby zatrzymania kierowcy okazały się nadaremne, ponieważ uciekinier nie reagował na sygnały wydawane przez mundurowych. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów Opel Vectra skręcił w boczną drogę, gdzie pirat drogowy porzucił auto i schował się w przydrożnych zaroślach. Funkcjonariusze niestety nie dali się nabrać i szybko odnaleźli.

Zobacz: Z komfortowego Passata trafił do ponurego aresztu

Poszukiwanym okazał się 35-letni mieszkaniec gminy Dębowa Kłoda, który nie miał prawa jazdy. Badanie alkomatem potwierdziło wcześniejsze podejrzenia funkcjonariuszy, ponieważ mężczyzna miał w organizmie 2 promile alkoholu. Za prowadzenie pojazdu bez uprawnień i w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.