Gorzowscy policjanci przez kilka godzin kontrolowali ciężarówki i autokary na drodze ekspresowej S3. Jeden z kierowców TIR-a na widok kontroli zaczął cofać, by uniknąć badania trzeźwości. Wynik, który pokazał alkomat nie był zaskoczeniem.
Przeczytaj także: Betoniarka z 10-tonową nadwagą. Tak niszczą się polskie drogi!
TIR-owiec miał w organizmie 1 promil alkoholu. Z pełną świadomością usiadł za kółko wielotonowego składu i stanowił zagrożenie dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego. 37-letniemu mężczyźnie kierującemu ciągnikiem marki Volvo zostały zatrzymane uprawnienia do kierowania, a on sam za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Funkcjonariusze z Gorzowa kontrolowali pojazdy przez kilka godzin - podczas działań, sprawdzano również stan techniczny pojazdów, który ma zasadnicze znaczenie dla bezpieczeństwa drogowego. Dokumenty, badania techniczne, oświetlenie, odpowiednia masa pojazdu były dokładnie kontrolowane. Oprócz ciężarówek skontrolowano także sześć autokarów – na szczęście do żadnego z nich policjanci nie mieli żadnych zastrzeżeń i po kontroli spokojnie kontynuowały dalszą podróż.