Zgłoszenie o tym nietypowym zdarzeniu kaliscy strażacy odebrali przed godz. 6.00 w czwartek 24 czerwca. Świadek całej sytuacji poinformował mundurowych, że na parkingu przy ul. Bażanciej piorun uderzył w zaparkowany samochód ciężarowy. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży.
Sprawdź: Jeden kręcił kierownicą, drugi zmieniał biegi. Razem mieli 6 promili, a podróż skończyli na ogrodzeniu
Duże szkody
Na miejscu okazało się, że na skutek uderzenia pioruna spaleniu uległa instalacja elektryczna w ciężarówce. Na domiar złego wybuchły opony z tylnej osi naczepy. To jednak nie wszystko, bo dwie opony wystrzeliły na odległość kilkudziesięciu metrów, niszcząc po drodze betonowe ogrodzenie. W ciężarówce odłączono akumulatory, sprawdzono kabinę i naczepę pod kątem ewentualnego pożaru. Szkody oszacowano na ok. 20 tys. złotych, ale na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał.