Piotr Kraśko i jego Harley Davidson - ZDJĘCIA

2012-11-05 14:40

Piotr Kraśko (41 l.) na korki w stolicy nie narzeka. Nawet gdy jest zimno, dosiada stalowego rumaka - Harleya Davidsona V-Rod - i rusza w miasto.

Choć sezon motocyklowy nieuchronnie chyli się ku końcowi, nie zniechęca to prawdziwych fanów dwóch kołek. Piotra Kraśkę spotkaliśmy na warszawskim placu Trzech Krzyży. Wybrał się na kawę swoim pięknym Harleyem Davidsonem - maszyną marzeń każdego motocyklisty.

- Jazda na motocyklu to czysta przyjemność. Nie ma problemu z parkowaniem, szybciej docieram do pracy. Motocykle palą mniej niż auto - Piotr zachwala swoje hobby "Super Expressowi".

Niestraszne mu też niskie temperatury. - Nawet gdy jest 5 stopni, to można jeździć. Jest takie powiedzenie dotyczące biegania: nie ma za niskich temperatur na bieganie, są tylko źle ubrani. I to dotyczy również jazdy na motocyklu. Oczywiście, że jak leży śnieg, to nie jeżdżę - stwierdza Kraśko.

Szef "Wiadomości" nie zamierza poprzestać na dosiadaniu kultowego krążownika szos. - Kolejny wymarzony motocykl to enduro, offroadowy, żebym mógł pojechać nim w Rajdzie Dakar. Ale do tego potrzeba kilku lat przygotowań - przyznaje.

Harley Davidson V-Rod

Pojemność: 1246 cm3
Moc 125 KM
zużycie paliwa:
przy 130 km/h 5,6 l,
na autostradzie zużycie wzrasta do 5,9 l.
Cena: 60 tysięcy złotych