Misztal jest właścicielem cementowni i deweloperem - na wschodnich obrzeżach Łodzi buduje apartamentowce. W latach 2005-2007 był posłem. W wyborach startował z listy Samoobrony, ale po kilku miesiącach został usunięty z klubu parlamentarnego. Później był posłem niezrzeszonym.
Były parlamentarzysta słynie z zamiłowania do bogactwa. Lubi przede wszystkim luksusowe auta. W jego garażu parkują już Maybach, Cadillac czy Bentley. Teraz swoją motoryzacyjną stajnię powiększył o wypasione Ferrari California Spider. Kupił je w Niemczech, płacąc za nie równowartość miliona złotych. Samochód pod maską kryje silnik o mocy 500 koni mechanicznych. Może pędzić z prędkością aż 315 kilometrów na godzinę. Do setki rozpędza się w 3,9 sekundy.
I właśnie takim - zupełnie nieprzystającym do dziurawych łódzkich dróg - samochodem Piotr Misztal jeździ sobie na zakupy. Kiedy podjechał na jeden z ryneczków, nie było osoby, która nie obejrzałaby się za tą maszyną. Były poseł wysiadł z auta, kupił poziomki i jagody, po czym znów wsiadł za kierownicę i z piskiem opon odjechał.