Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach podczas patrolowania rejonu trasy S7, po godzinie 16-tej zwrócili uwagę na pojazd marki Tesla. Auto z dużą prędkością wyprzedziło funkcjonariuszy przemieszczających się nieoznakowanym radiowozem. Mundurowi ruszyli za nim i wykonali pomiar prędkości. Okazało się, że kierujący elektrycznym samochodem rozpędził się do 228 km/h. Dla przypomnienia, maksymalna dopuszczalna szybkość na drodze ekspresowej wynosi 120 km/h.
Przeczytaj też: Padł nowy rekord Nürburgringu. Podkręcone Porsche 911 GT2 RS pozamiatało
Kierujący Teslą został zatrzymany do drogowej kontroli. Auto prowadził 44–latek pochodzący z województwa małopolskiego. Mężczyzna przyznał, że chciał sprawdzić osiągi swojego nowego samochodu. Za swoje nierozsądne zachowanie został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych, a na jego konto trafiło 10 punktów karnych.