Rozmowa przez telefon potrafi odwrócić uwagę od sytuacji na drodze, ale jeszcze większe zagrożenie stanowi pisanie wiadomości podczas jazdy. Ten kierowca miał szczęście, że cała sytuacja nie skończyła się jeszcze gorzej. Przez dłuższą chwilę skupiał się tylko na telefonie, a samochód jechał zygzakiem.
Sprawdź także: Gnała ponad 200 km/h. Rozpędzone Audi zatrzymali policjanci z grupy SPEED
Zdarzenie miało miejsce na autostradzie w Stanach Zjednoczonych i zostało nagrane przez wideorejestrator umieszczony w innym pojeździe. Auta dojeżdżają do zjazdu z drogi szybkiego ruchu i wtedy zaczynają się prawdziwe kłopoty. Kierowca, którego uwagę pochłonął smartfon nie reaguje na czas i musi ratować się gwałtownym ruchem kierownicy, który wprowadza auto w poślizg. Samochód ostatecznie ląduje na pasie zieleni.
Szczęśliwie, nikomu nic się nie stało, dlatego pozostaje liczyć, że będzie to dobra nauczka dla kierowcy, który nie potrafił poświęcić wystarczająco dużo uwagi prowadzeniu samochodu.