Do spotkania kierowców z niebezpieczną plamą oleju doszło 7 września br. około godziny 18.00 na bliżej nieokreślonej drodze. Jedna z ofiar zdołała wszystko nagrać wideorejestratorem, co w tej sytuacji okazało się kluczowe. Na początku filmu widać kampera, który zbliża się do łuku drogi. Kiedy przysłowiowy "dom na kołach" wjeżdża w zakręt, od razu traci przyczepność z nawierzchnią, a jego kierowca kontruje kołami do momentu wyprostowania auta.
Sprawdź: Paskudne zderzenie trzech osobówek na Śląsku. Nie żyje 82-latka
Później przychodzi pora na autora nagrania, który niestety nie był aż tak dobrze przygotowany na walkę z olejem. Jego auto obraca się w prawo i uderza w stojącego na poboczu Opla Vectrę, przy okazji o mało nie przygniatając jego właściciela do karoserii. Finalnie samochód autora obraca się o pełne 180 stopni, a w kadrze pojawiają się kolejne auta, których kierowcy widząc co się dzieje, szybko zwalniają. Skoro zagrożenie na drodze stworzyła plama oleju, to kto tak naprawdę odpowiada za spowodowane szkody?
Zobacz: Agresja na drodze mogła go zabić. Toyota Camry dachowała po uderzeniu w latarnię - WIDEO
Jak napisał autor nagrania w sekcji komentarzy pod swoim filmem, winowajcą okazał się Mercedes-Benz Sprinter, który kilka kilometrów dalej stał na poboczu gubiąc olej.
Policja stwierdziła jego winę, spisała protokół i odszkodowania będą z OC Sprintera.
- wyjaśnia autor nagrania.