Do zdarzenia doszło 5 marca w piątkowe popołudnie w miejscowości Olszewnica, gmina Borki (woj. lubelskie). Policjanci Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego radzyńskiej jednostki w trakcie patrolu zauważyli kierującego samochodem osobowym marki BMW, którego styl jazdy wskazywał, iż może znajdować się pod działaniem alkoholu.
Sprawdź: Ferrari BEZ KOŁA w centrum Krakowa! Kierowca nie OPANOWAŁ sportowej maszyny - ZDJĘCIA
Podczas prowadzonej kontroli drogowej przypuszczenia mundurowych potwierdził wynik badania na zawartość alkoholu w organizmie, który wykazał, że 44-latek jest nietrzeźwy. Alkomat wykazał we krwi zatrzymanego ponad 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo w czasie kontroli drogowej mundurowi ustalili, że kierujący nie posiada uprawnień do kierowania, gdyż kilka lat temu zostały mu zatrzymane, również za kierowaniem pod wpływem alkoholu. Mężczyzna w trakcie prowadzonych czynności poinformował mundurowych, że pił piwo trakcie jazdy, bo wracał z pracy i miał blisko do domu.
Zobacz: Uderzył Audi kijem, kierowca wpadł w szał! Dostało się też niewinnym - WIDEO
Teraz 44-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Musi się również liczyć z zapłatą świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych, a także orzeczeniem przez sąd zakazu kierowania pojazdami na minimum 3 lata.