Do tej pory najmniejszym sedanem w ofercie Mercedesa był model CLA. Przynajmniej na rynku europejskim. Po premierze Klasy A na rynku chińskim pojawiła się wersja sedan z wydłużonym rozstawem osi. Teraz dotarła również na Stary Kontynent, tym razem w „normalnych” rozmiarach.
Klasa A sedan jest obecnie najmniejszym sedanem w ofercie Mercedesa, a jednocześnie najbardziej aerodynamicznym autem w swoim segmencie (współczynnik wynosi jedynie 0,22). Przód auta jest taki sam jak w hatchbacku, dopiero tył przyniósł estetyczne zmiany. Kompaktowe auto wygląda zgrabnie, a doklejony bagażnik został narysowany w naturalny i płynny sposób. Poza zgrabnością, może też pochwalić się niemałą pojemnością – zmieścimy w nim 420 litrów bagaży, czyli o 50 litrów więcej niż w hatchbacku.
Producent ze Stuttgartu nie rezygnuje jednak z większego CLA. Czterodrzwiowe coupe ma zostać upodobnione do większego CLS’a. Żeby nie wykradać sobie wzajemnie klientów CLS zapewne wespnie się nieco wyżej w gamie, a Klasa A sedan stanie w szranki z nieco większym Audi A3 Limousine.
Początkowo gama silnikowa zaoferuje dwie jednostki napędowe – jednego diesla i jedną benzynę. Po stronie silników wysokoprężnych znajdziemy półtoralitrowy motor generujący 116 KM (A180d). Gamę benzynową póki co będzie reprezentować A200, czyli silnik 1.3 stworzony we współpracy z Renault, który może się pochwalić mocą 163 KM.
