Zgłoszenie o pojeździe, który zjechał z drogi i uderzył w drzewo, a następnie się zapalił, świebodzińskie służby otrzymały w środę 22 kwietnia. Zdarzenie miało miejsce na terenie Gminy Lubrza. Sytuacja była bardzo niebezpieczna, ponieważ ogień zaczął się rozprzestrzeniać na tereny leśne. Na całe szczęśliwie w płonącym aucie nikogo nie było. Kiedy ugaszaniem pożaru zajmowali się strażacy z Lubrzy i Świebodzina, policjanci prowadzili działania zmierzające do ustalenia przebiegu zdarzenia i miejsca przebywania kierującego, który uciekł.
Sprawdź: Bus z robotnikami wylądował na dachu. Tak skończyło się wyprzedzanie na zakazie
Mundurowi szybko namierzyli i zatrzymali 63-letniego mężczyznę, który był nietrzeźwy. Jak ustalili biegli, w momencie zdarzenia mężczyzna miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Prowadząc pojazd w takim stanie, stwarzał ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu, ale też doprowadził do zdarzenia drogowego w wyniku którego wybuchł pożar.
Zobacz: Chcieć to móc. Uciekł policji malutkim Smartem ForTwo - WIDEO
Teraz mężczyzna usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz minimum 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów i kara grzywny.