Nagranie pokazujące rozbitego Mercedesa-AMG GT [TESTOWALIŚMY GO!] stojącego na hydrancie, trafiło na facebooka zaraz po wypadku. Świadek i jednocześnie autor filmu napisał, że kierowca sportowego coupe wjechał za sygnalizator na czerwonym świetle i przy prędkości ok. 100 km/h zderzył się z czarnym SUV-em marki Range Rover.
Tak się złożyło, że los postanowił ukarać kierowcę Mercedesa jeszcze bardziej i zaraz po kolizji sportowe GT wpadło na hydrant. Już po zaledwie kilku minutach uta było kompletnie zalane (widać, jak z bagażnika zaczęła wylewać się woda).
Zobacz: Rolls Royce Phantom skasowany przez mechanika! Rąbnął luksusowym autem w betonowy słup
Taka sytuacja oznacza dla właściciela flagowego AMG tylko jedno - szkodę całkowitą.