Zatrzymany we wtorek mężczyzna, którego tożsamość nie została ujawniona, nie przyznawał się do kradzieży historii choroby. Został osadzony w areszcie w Zurychu do czasu wyjaśnienia sprawy. Niestety śledczy głównego podejrzanego już nie przesłuchają. Jego ciało znaleźli w celi strażnicy
"Brakuje nam słów i jesteśmy w wielkim szoku" - napisała rzeczniczka Schumachera Sabine Kehm.
Czytaj też: Michael Schumacher wybudził się ze śpiączki! Opuścił szpital
Przypominamy, że Schumacher 29 grudnia ubiegłego roku miał wypadek na nartach. Uderzył głową o kamień i doznał poważnych obrażeń głowy. Do połowy czerwca Niemiec przebywał w szpitalu w Grenoble. Pod koniec lipca jego żona Corine poinformowała, że stan jej męża poprawia się.