Podpalił Porsche na stacji benzynowej

i

Autor: South China Morning Post Podpalił Porsche na stacji benzynowej

Podpalił Porsche na stacji benzynowej! Zrobił to z zimną krwią

2021-12-28 21:55

Kamery monitoringu na stacji benzynowej zarejestrowały niecodzienne wydarzenie. Mężczyzna podszedł do Porsche Cayenne podczas tankowania, wyciągnął zapalniczkę i z zimną krwią podpalił SUV-a. Po co to zrobił? Jak mogło się to skończyć?

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na stacji benzynowej w Chinach. Widoczna na nagraniu sytuacja mogła skończyć się o wiele gorzej, ale dzięki szybkiej reakcji świadka i odpowiedniej dawce szczęścia, nikomu nic się nie stało. Kamera zarejestrowała mężczyznę, który podszedł do Porsche Cayenne, do którego tankowana była benzyna. Widoczna na nagraniu postać chwyciła za pistolet dystrybutora, oblała SUV-a paliwem, po czym podpaliła rozlaną ciecz zapalniczką, powodując rozległy pożar, który błyskawicznie objął samochód, w którym przez cały czas siedziała kobieta. 

Nic nie zapowiadało szokującego zdarzenia, ale świadek, podobnie jak sprawca, zachował zimną krew. Widząc niebezpieczeństwo otworzył drzwi Porsche skłaniając do ucieczki kierującą, która cały czas siedziała w środku samochodu. Stres często odbiera zdolność szybkiego podejmowania decyzji, lecz na szczęście w tym wypadku nie pozostawił uczestników zdarzenia biernymi. Co stałoby się, gdyby nie szybka reakcja? Trudno przewidzieć dokładny rozwój wydarzeń - benzyna mogłaby wypalić się i pozostawić jedynie ślady na lakierze, ale w takim otoczeniu nie można wykluczyć również eksplozji unoszących się w powietrzu oparów. To właśnie one, a nie benzyna w postaci płynnej, są wybuchowe.

Mężczyzna, który zdecydował się podpalić Porsche Cayenne został schwytany przez policję. Jego zachowanie nie zostało jeszcze wyjaśnione, a sprawa podpalenia samochodu z pewnością skończy się dla niego dotkliwą karą. Taki trudny do uzasadnienia wybryk będzie przedmiotem sądowego postępowania.