Do kontroli jadącego autostradą A1, ponadgabarytowego zestawu pojazdów przewoźnika z województwa kujawsko-pomorskiego, doszło w poniedziałek 10 maja. Została ona przeprowadzona przez kujawsko-pomorskich inspektorów ITD, którzy prowadzili czynności w pobliżu Torunia. Pojazdem przewożono maszynę budowlaną, tzw. wiertnicę.
Sprawdź: Z tylnej kanapy Tesli prosto do więzienia. Jechał na autopilocie siedząc z tyłu
Podczas kontroli na wadze wyszło na jaw, że 10-osiowy zespół pojazdów ważył ponad 96 ton, czyli o 56 ton więcej, niż dopuszczalna 40-tonowa norma. Duża masa przewożonego ładunku spowodowała także przekroczenia dopuszczalnych nacisków: od 1,2 do ponad 4 ton na oś. Przewoźnik na przejazd tak ciężkiego pojazdu powinien posiadać zezwolenie kategorii V, którego wydanie wiąże się z wyznaczeniem przez zarządców dróg bezpiecznej trasy przejazdu, co umożliwia wówczas ochronę infrastruktury budowlanej i drogowej, w tym bezpieczeństwo mostów i wiaduktów
Ruszył bez zezwolenia
Jak mogli się mundurowi, kontrolowany przedsiębiorca takiego zezwolenia nie miał. Przeciążenie zespołu pojazdu to jednak koniec stwierdzonych nieprawidłowości. W trakcie kontroli dokumentacji inspektorzy stwierdzili, że naczepa nie ma także ważnych badań technicznych. Zestaw został skierowany na parking strzeżony, gdzie pozostanie do czasu uzyskania odpowiedniego zezwolenia i wyznaczenia przez zarządców dróg bezpiecznej trasy przejazdu.W związku ze stwierdzonymi naruszeniami przepisów o ruchu drogowym oraz przepisów transportowych wobec przewoźnika zostały wszczęte postępowania administracyjne.