Całe zdarzenie zostało nagrane telefonem komórkowym. Na filmie doskonale widać, jak plac spotkania Cars and Caffe w mieście Reno (stan Nevada - USA), opuszcza Chevrolet Camaro z potężnym silnikiem i ogromnymi oponami. Kierowca auta postanowił się popisać i pokazać, co potrafi jego auto. Po kilkudziesięciometrowym slajdzie auto wpadło w płot pomiędzy pasami ruchy.
Zobacz też: Kolejne potrącenie na przejściu dla pieszych – WIDEO
W skutek uderzenia, Camaro zostało mocno zniszczone. Z silnika wyciekł olej i płyn chłodniczy. Na miejsce trzeba było wezwać straż pożarną, aby zabezpieczyła miejsce kolizji. Kierowca auta nie został ranny, ale jego duma i portfel bez wątpienia poniosły spore straty.