W samochodach miejskich cenimy niskie zużycie paliwa i kompaktowe gabaryty. Hybrydy mają wiele zalet silników wysokoprężnych, ale pod pewnymi względami je przewyższają. Atutami są przede wszystkim ekologia i wysoki moment obrotowy, który przekłada się na dynamikę jazdy. Gwałtownie rosnąca sprzedaż hybryd potwierdza, że Polacy pokochali małe auta z takim napędem.
Kupujemy więcej hybryd
Instytut Badań Rynku Samochodowego SAMAR podsumował pierwsze trzy kwartały 2018 roku pod względem rejestracji samochodów hybrydowych w Polsce. Niemal wszyscy producenci oferujący hybrydy, odnotowali wzrost sprzedaży. Rynek hybryd w Polsce wzrósł o 24,1% w porównaniu do analogicznego okresu w 2017 roku.
Prym od lat wiedzie Toyota
Pierwsze miejsce zajęła Toyota, będąca pionierem w dziedzinie hybryd. Aż cztery pierwsze miejsca na liście najpopularniejszych hybryd w Polsce zajmują modele tej marki – są to Toyota C-HR, Auris, RAV4 i Yaris.
Miejska Toyota Yaris Hybrid to najmniejszy i najtańszy z samochodów hybrydowy na rynku. W ciągu pierwszych 9 miesięcy tego roku polscy kierowcy zarejestrowali 2310 hybrydowych Yarisów, co stanowi 22% całkowitej sprzedaży modelu. Hybrydowy Yaris w Europie odpowiada za ponad połowę sprzedaży modelu, i jest drugą po Toyocie C-HR Hybrid, najpopularniejszą hybrydą na naszym kontynencie.
Samochody hybrydowe łączą w sobie dwie funkcje – ekologię i ekonomię w mieście, a także praktyczność podczas dalekich podróży. Auta elektryczne choć są całkowicie bezemisyjne, bywają problematyczne przy pokonywaniu większych dystansów, a w trasie przy obecnej infrastrukturze nie sprawdzają się zbyt dobrze. Alternatywą są jednak pojazdy z napędem hybrydowym, które łączą najlepsze cechy dwóch światów – spalinowego i zelektryfikowanego.