Niebezpieczna sytuacja nagrana wideorejestratorem miała miejsce w niedzielę 12 stycznia, chwilę po godz. 15.00 na ul. Grunwaldzkiej w Kielcach. Autor nagrania poruszał się środkowym pasem, natomiast główny bohater lewym, który zaraz za przejściem dla pieszych szybko się kończył. W momencie, kiedy Peugeot był już na końcu pasa, kierowca postanowił z pełną prędkością i pewnością siebie zmienić pas, wskakując przed maskę auta z kamerą.
Sprawdź: Korytarz życia i jazda na suwak to już prawny obowiązek! Od teraz będziesz jeździł inaczej [AUDIO]
Po wszystkim sprawca zatrzymał się na lewym pasie ruchu, wysiadł ze swojego auta i podszedł do kierującego, na którym wymusił pierwszeństwo, by porozmawiać na temat zaistniałej sytuacji. Na zarejestrowanym nagraniu słychać jedynie kierowcę francuza, który mówi "Ale teraz jest suwak!”.
Kierujący francuskim kombi miał poniekąd racje, przepisy dotyczące "jazdy na suwak" weszły w życie już 6 grudnia 2019 roku, jednak należy podkreślić, że, muszą występować znaczne zmniejszenie prędkości, a więc zazwyczaj będzie to spowolnienie spowodowane „zatorem drogowym”, w którym pojazdy stoją lub poruszają się z niewielką prędkością.
Zobacz: Kierowcy, szykujcie się na spore zmiany! Przepisy ruchu drogowego na 2020 rok
Przyczyną zatoru drogowego może być zarówno duże natężenie ruchu, jak i kolizja bądź awaria pojazdu. Natomiast w sytuacji kończącego się pasa, czy pasa rozbiegowego, zasada "jazdy na suwak" nie jest stosowana.