Autostrada

i

Autor: Andrzej Lange

Policja rozpoczęła walkę z szeryfami blokującymi lewy pas jezdni

2016-03-21 15:36

Policja rozpoczęła specjalną akcję „Lewy pas”, która jest skierowana przeciwko kierowcom utrudniającym ruch. Za blokowanie lewego pasa jezdni policjanci będą nakładać mandaty.

Policyjna akcja „Lewy pas” ma na celu wyeliminowanie patologiczny sytuacji, kiedy lewy pas autostrady jest blokowany przez wyprzedzające się w nieskończoność ciężarówki, a także sytuacje, kiedy kierowcy mszczą się na innych blokując im możliwość wyprzedzania.

Zobacz też: ITD nie stać na przejęcie zafoliowanych fotoradarów

Obowiązujący w Polsce prawostronny ruch nakazuje kierowcom poruszanie się jak najbliżej prawej strony jezdni. Jazda lewym pasem jest dopuszczalna w przypadkach, kiedy wyprzedzamy wolniej jadące pojazdy, lub gdy przygotowujemy się do manewru skrętu w lewo. Na autostradzie manewr skrętu w lewo z lewego pasa jest niewykonalny, dlatego też blokowanie lewego pasa i utrudnianie jazdy innym pojazdom jest wykroczeniem zgodnie z art. 90 kodeksu wykroczeń. Policjant może za to wystawić mandat karny w wysokości 200 złotych i naliczyć kierowcy 2 punkty karne.

Problem polega na tym, że wykroczenie to jest trudne do weryfikacji. Policjant aby udowodnić nieprawidłowe zachowanie kierowcy, musi zaobserwować, że kierowca jechał lewym pasem w momencie, kiedy prawy pas był wolny.

Zobacz także: Policja szuka sprawcy zniszczenia aut Ubera

Najczęściej kierowcy blokujący lewy pas tłumaczą się, że wykonywali manewr wyprzedzania, nawet gdy jechał tylko minimalnie szybciej o wyprzedzanego auta.

Kolejnym rozwiązaniem systemowym jest ustawianie znaków zakazu wyprzedzania dla pojazdów ciężarowych. Jednak być może akcja policji przyniesie zamierzony skutek.

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku