Autostrada

i

Autor: Andrzej Lange

Wypuścił psy na autostradzie A2. Policja szuka świadków

2016-06-15 14:11

Policja szuka świadków, którzy w niedzielę na autostradzie A2 widzieli samochód zatrzymany na pasie zieleni. Prawdopodobnie kierowca auta wypuścił na autostradę dwa psy. Jeden z nich wybiegł na pas ruchu i spowodował groźny wypadek.

Do zdarzenia doszło pomiędzy węzłami Wiskitki i Grodzisk Mazowiecki w miejscowości Feliksów. Przebiegający przez jezdnię pies zmusił kierowców do gwałtownego hamowania. Kilka aut ominęło zwierzę, ale niektórym ten manewr się nie udał. Jeden z kierowców najechał na hamujące auto, a po uderzeniu kilkakrotnie dachował. Kierowca Skody, która brała udział w wypadku trafił do szpitala.

Zobacz też: Uderzenie w barierki i dachowanie na autostradzie A2

Do tej pory udało się ustalić, że kierowca, który zatrzymał się na pasie zieleni, tuż po wypadku spakował psy do auta i odjechał. Pojawiły się też wątpliwości, czy rzeczywiście kierowca ten był właścicielem psów, czy zatrzymał się aby je przegonić z autostrady.

Policja apeluje do osób, które mogą pomóc w ustaleniu przebiegu zdarzenia, o kontakt z KPP w Żyrardowie. W przypadku, jeśli poszukiwany kierowca okaże się właścicielem psów, zostanie postawiony przed sądem.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku

/źródło wideo: x-news/