Do kradzieży dwóch samochodów klasy premium przy użyciu metody "na walizkę" doszło na początku lipca br. w powiecie olsztyńskim. Pierwszym autem, które padło łupem złodziei był sportowy Mercedes-AMG po tuningu Brabusa o wartości ok. 700 tys. złotych. Drugim samochodem, który został bezszelestnie zabrany spod domu właścicieli, było Audi A6 o wartości ponad 100 tys. złotych.
Sprawdź: Dziabnięty rowerzysta wyjechał na czołówkę z Oplem! Miał w organizmie ponad 3 promile
Informacja o kradzieży trafiła do policjantów z Wydziału Kryminalnego oraz Wydziału Dochodzeniowo-Śledzczego KWP zs. w Radomiu. Już w kilka godzin później policjanci trafili do dziupli na terenie powiatu makowskiego. Na jednej z posesji znaleźli oba skradzione samochody.
Zobacz: Nie miał szans w starciu z traktorem. Audi roztrzaskane, w ciągniku urwane koło
Policjanci na gorącym uczynku przestępstwa zatrzymali 5 mężczyzn (34-39 lat). Cała piątka trafiła do policyjnego aresztu, a później do Prokuratury Rejonowej w Przasnyszu, gdzie usłyszeli zarzuty paserstwa mienia o znacznej wartości, za które grozi im do 10 lat więzienia. Mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Czynności w tej sprawie policjanci z KWP zs. w Radomiu prowadzą pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Przasnyszu.