Kiedy w niedzielę 31 maja policjanci z grupy SPEED strzegli bezpieczeństwa na drogach powiatu starachowickiego (woj. świętokrzyskie). Około godz. 17:00 w miejscowości Parszów mundurowi zatrzymali do kontroli osobowego Opla, którego kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość. Jak się jednak okazało, nie jazda z szybkością 83 km/h na dozwolonej „pięćdziesiątce” była największym kłopotem.
Sprawdź: Wypożyczył robiącą wrażenie Teslę. Nie oddał auta przez blisko rok!
Policjant, który podszedł do kierującego, zauważył, że ten dziwnie się zachowuje. Mężczyzna był nerwowy, kontakt z nim był utrudniony, a dodatkowo funkcjonariusz zauważył ślady białego proszku w okolicach nosa 22-latka. Policjant zapytał wprost, czy kierujący zażywał jakieś narkotyki.
Zobacz: Ponad 230 kontroli w 3 godziny! ITD kontrolowało czas pracy kierowców na autostradzie A1
22-latek wykazując się szczerością, odpowiedział, że owszem, zażywał amfetaminę. Funkcjonariusze podczas kolejnych czynności znaleźli w samochodzie saszetkę, w której znajdował się foliowy woreczek z białym proszkiem. W samochodzie policjanci natrafili także na dwie wagi elektroniczne, nóż oraz wiatrówkę.
Przeczytaj także: Transport palownicy ważył prawie 100 ton. Zezwolenie było tylko na 60 ton
Mieszkaniec powiatu starachowickiego został zatrzymany. Badanie jego krwi ostatecznie wyjaśni zagadnienie kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków. Wstępna analiza zabezpieczonej substancji wskazuje na amfetaminę o wadze blisko 20 gramów. Mężczyzna został objęty dozorem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.