Nietypowe zdarzenie na jednej z ulic w Krakowie zarejestrowała kamera w samochodzie widza kanału "Polskie Drogi". Policyjny patrol motocyklowy wpakował się w kłopoty w wyniku nieudanej próby zatrzymania. Funkcjonariusz na motocyklu chciał skontrolować innego kierowcę jednośladu tak bardzo, że nie zauważył zatrzymanego pojazdu na swoim pasie.
Sprawdź: Ferrari zmiotło Volkswagena z drogi. Śmiertelny wypadek na skrzyżowaniu w środku miasta - WIDEO
Nagranie z wideorejestratora pokazuje, jak patrol policji dojeżdża do drugiego kierowcy jednośladu, chcąc zatrzymać go do kontroli. Policjant prowadzący motocykl daje sygnał do zatrzymania, jednocześnie odwracając wzrok od sytuacji na drodze. Nieuwaga źle się dla niego skończyła, bo najechał on ze sporą prędkością na Forda Fusion, który stanął w kolejce przed światłami.
Pisaliśmy: Gwiazda programu "Królowe życia" rozbiła drogiego Mercedesa. „Otarłam się o śmierć”
Końcówka nagrania pokazuje, że policjant podnosi się z asfaltu, co pozwala przypuszczać, że nic poważnego mu się nie stało. Zmasakrowana tylna klapa w Fordzie z pewnością będzie jednak problemem dla właściciela auta i dla ubezpieczyciela policyjnego motocykla. Co stało się z motocyklistą, który miał zostać zatrzymany? Dla niego sytuacja skończyła się najlepiej. Pojechał dalej, jakby nigdy nic!
Zobacz WIDEO: